czwartek, 23 października 2008

Bombaj

Chcialem cos wiecej o Bombaju napisac, jednak nie moglem nic ciekawego wymyslic. Zlapalem tam jakas bombajska zaraze, lecz zamiast lezec i sie wylecyc, chodzilem codziennie po miescie. W efekcie na trzeci dzien bylem tak slaby, ze ledwo moglem chodzic. A jak zaczalem w koncu brac lekarstwa, to spalem przez ponad 30 godzin bez przerwy. Zreszta do teraz jeszcze nie wyzdrowialem w pelni.
Takie choroby w tropiku sa trudne do zdiagnozowania. Trudno powiedziec, czy czlowiek ma goraczke, czy jest rozgrzany od upalu, czy poci sie, bo jest chory, czy dlatego ze jest goraco. Jedynym objawem dla mnie byl zupelny brak sil po kilku dniach.
Tak wiec ogranicze sie do wrzucenia kilku zdjec.

Brak komentarzy: